ByleCo'22

 Czuj!

Już 23.04.2022 roku odbędzie się hufcowym Festiwal Piosenki Harcerskiej "ByleCo'22". Będzie to impreza całodniowa, na którą wyruszymy z Placu Wolności o godzinie 9:00 (spotykamy się o godzinie 8:45), a całość zakończymy o godzinie 16:00 w Dworku w Lesznowoli, skąd odbieramy zuchy.

Koszt wydarzenia to 10 zł, które obejmuje wszelkie materiały, pamiątkowe przypinki oraz smaczne ciasta oraz nagrody. Pamiętajmy zatem o tym, aby dać naszym pociechom coś do jedzenia i picia.

Podczas tegorocznego ByleCo zuchy będą miały okazję zaprezentować się w repertuarze harcerskim oraz w klimacie lat 80 i 90.

Dodatkowo, każdy zuch może wystąpić wraz z całą gromadą oraz indywidualnie lub w duetach.

Zgłoszenia przyjmuję do 9 kwietnia 2022 roku do godziny 20:00, w przypadku solisty/duetu - proszę o dokładną informację, gdyż będę miała parę pytań i dodatkowych informacji.

Proszę również, aby zuchy nauczyły się na najbliższą zbiórkę, która odbędzie się w godzinach 9:30-11:45, poniższych dwóch piosenek:

"Dżungla"

Kiedy szedłem po pustyni,

Tam mnie dopał goryl dziki (Hej, hej heja hej)

Ta pustynia była wielka,

więc na drzewo jemu zwiałem (Hej, hej heja hej)

Ref:

Dżungla, dżungla, pustynia

Dżungla, dżungla, pustynia 

Pewnej bardzo zimnej nocy

Kobra zjadła mi pięć kocy (Hej, hej heja hej)

Owinięty w szósty byłem

Więc dynamit podłożyłem(Hej, hej heja hej)

Ref:

Dżungla, dżungla....

Raz tubylcy mnie złapali

No i zjeść zaplanowali (Hej, hej heja hej)

Lecz ja też ich jeść umiałem

No i wszystkich pozjadałem (Hej, hej heja hej)

Ref:

Dżunga, dżungla...

Wszystkie rzeki, bagna stają

Buty pleśnieć zaczynają.(Hej, hej heja hej)

Srogi żywioł, sroga zima

Słońce grzeje, wody ni ma (Hej, hej heja hej)

Ref:

Dżungla, dżungla...

"Pałacyk Michla"

Pałacyk Michla Żytnia Wola

Bronią się chłopcy od „Parasola"

Choć na „tygrysy" mają visy

To warszawiaki fajne chłopaki są

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch

Pracując za dwóch

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch jak stal

A każdy chłopak chce być ranny

Sanitariuszki morowe panny

I gdy cię kula trafi jaka

Poprosisz pannę da ci buziaka hej

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch

Pracując za dwóch

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch jak stal

Wiara się bije wiara śpiewa

Szkopy się złoszczą krew ich zalewa

Różnych sposobów się imają

Co chwila „szafę" nam posyłają hej

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch

Pracując za dwóch

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch jak stal

Lecz na nic „szafa" i granaty

Za każdym razem dostają baty

I co dzień się przybliża chwila

Że zwyciężymy i do cywila hej

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch

Pracując za dwóch

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch

Pręż swój młody duch jak stal

Pozdrawiam,

Drużynowa